To będzie bardzo zabawny tekst o tym jak potrafimy sobie utrudnić życie, a w tym wypadku orgazm. Powiedzmy sobie szczerze, kochane dziewczyny- żeby dobić do mety rozkoszy trzeba się czasem skupić, oczyścić myśli, oderwać się od rzeczywistości. A my jak te koniki pod górkę- dokładamy sobie problemów i mamy w głowie myśli, które skutecznie nas rozpraszają podczas igraszek. Jakie to myśli? Czytajcie i uśmiejcie się do łez!
Prawda jest taka, że kobity nie przestają myśleć o obowiązkach domowych w ciągu dnia. Nawet kiedy rzeczone obowiązki są już skończone. Rozpraszamy się problemami innych, swoją sytuacją materialną i czasem trudno jest nam się skupić. Nawet gdy obok leży nasz ukochany, który właśnie rozgrywa grę wstępną. O czym zatem tak intensywnie myślimy? Zdziwicie się jakie te teksty są prawdziwe!
„CIEKAWA JESTEM CZY ON WYOBRAŻA SOBIE INNĄ KOBIETĘ TERAZ? BYŁBY TOTALNĄ ŚWINIĄ”