Jesienne popołudnia w towarzystwie kubeczka kakao, popcornu z masełkiem i jednego z niżej wymienionych filmów to kwintesencja szczęścia! Nieprawdaż? Częstujcie się kochani!
Droga do szczęścia
„Droga do szczęścia” jest prawdopodobnie jednym z najbardziej przygnębiających filmów jakie kiedykolwiek powstały. Warto jednak co jakiś czas przypominać sobie to dzieło. Widać w nim, że miłość to nie tylko serduszka i kwiaty, ale przede wszystkim ciężka praca, która nie zawsze przynosi sukces. Co więcej, nie trwa wiecznie, tak jak w bajkach. Jest to przepięknie ujęta smutna prawda o życiu.