Tak to już jest, że myślimy o sobie o wiele gorzej niż powinnyśmy. Wyolbrzymiamy wady, nie doceniamy zalet, katujemy się niedoskonałościami, których nie widać. Do tego eksperymentu wybrałyśmy kilka największych mitów, jakie stworzyły o sobie kobiety i porównałyśmy je z opinią mężczyzn. Wyniki są dosyć zaskakujące. Czy wiedziałyście, że rozwiane, wymiętolone rano włosy to synonim kobiecości dla niemal każdego pana? Natomiast my uważamy je za oznakę niechlujstwa i rano czym prędzej mkniemy do łazienki, aby je przyczesać. Czytajcie dalej, będziecie oczarowane jak faceci są wyrozumiali.
Wyrozumiali, a my za bardzo przejmujące się małymi szczegółami z naszego wyglądu. Okazuje się, że większość z nich jest przez naszych partnerów uwielbiana!