Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies. ZAMKNIJ

Polecane

Wakacje last minute, czyli jak zaplanować wyjazd na ostatnią chwilę

Wakacje last minute, czyli jak zaplanować wyjazd na ostatnią chwilę

Letnie wesela w stylu BIZUU – Przewodnik po najlepszych kreacjach na sezon ślubny 2024

Letnie wesela w stylu BIZUU – Przewodnik po najlepszych kreacjach na sezon ślubny 2024

Najmodniejsze buty sportowe, które pasują do letnich stylizacji – nasze propozycje

Najmodniejsze buty sportowe, które pasują do letnich stylizacji – nasze propozycje

Metody usuwania zmian z powieki oka. Estetyka bez bólu

Metody usuwania zmian z powieki oka. Estetyka bez bólu

Wybieramy najlepszy Software House w Warszawie: Co musisz wiedzieć?

Wybieramy najlepszy Software House w Warszawie: Co musisz wiedzieć?

Sztuczne rzęsy, które wyglądają naturalnie – rzęsy 2D

Sztuczne rzęsy, które wyglądają naturalnie – rzęsy 2D

Sneakersy damskie — jak zmieniły oblicze współczesnej mody?

Sneakersy damskie — jak zmieniły oblicze współczesnej mody?

Innowacja w farbowaniu brwi już dostępna w Polsce: Metoda aerografu z farbkami Aqua Drops

Innowacja w farbowaniu brwi już dostępna w Polsce: Metoda aerografu z farbkami Aqua Drops

Makijaż dla cery naczynkowej – jakie produkty stosować, by zapomnieć o zaczerwienieniach?

Makijaż dla cery naczynkowej – jakie produkty stosować, by zapomnieć o zaczerwienieniach?

Nietypowe oznaki początku ciąży – jak je rozpoznać?

Nietypowe oznaki początku ciąży – jak je rozpoznać?

Czy przeszczep tłuszczu jest bezpieczny?

Czy przeszczep tłuszczu jest bezpieczny?

Domowy test owulacyjny – jak go wykonać i interpretować wyniki. Poradnik

Domowy test owulacyjny – jak go wykonać i interpretować wyniki. Poradnik

Dlaczego postanowienia noworoczne się nie udają?

Dlaczego postanowienia noworoczne się nie udają?

Niezawodny prezent last minute – urządzenia do stylizacji włosów Braun

Niezawodny prezent last minute – urządzenia do stylizacji włosów Braun

Problemy z układem pokarmowym — jeden z powodów zwolnień lekarskich!

Problemy z układem pokarmowym — jeden z powodów zwolnień lekarskich!

Wybieramy damską torebkę w ponadczasowym stylu

Wybieramy damską torebkę w ponadczasowym stylu

Pobawmy się – tekst eksperta

Dzieci nie potrafią myśleć po dorosłemu, a dorośli po dziecięcemu. Pierwsza część stwierdzenia to zarzut w stosunku do dzieci. Natomiast druga jest neutralnym oznajmieniem faktu. Skąd taka niesprawiedliwa ocena dzieci przez dorosłych? Wynika z niedoceniania podstawowej aktywności dzieci, czyli zabawy, i postrzegania jej jako mniej wartościowej niż praca. Jest to błędne, bo tylko w odbiorze dorosłych to, co robi dziecko to niewinne swawolenie.

Pobawmy się - tekst eksperta

Dla dziecka jego zabawa jest nauką i pracą jednocześnie, a jej efekty są imponujące. Dzieci zupełnie naturalnie i spontanicznie uczą się języka, a dorosłym taka nauka przychodzi z trudem i efekty są mniej imponujące. Pierwszy rysunek dziecka to głowonóg, przedstawiający dziecięce wyobrażenie człowieka. Jest wyjątkowy, ponieważ maluch nigdy nie widział takiej formy w naturze, a więc jest to coś kreatywnego. Rysunki większości dorosłych, są niewiele lepsze graficznie, ale zdecydowanie mniej oryginalne.

Czy na pewno dziecięca nauka poprzez zabawę jest tak prosta, jak myśli większość dorosłych? Taka banalna zabawa we wskazywanie i nazywanie przedmiotów to tak naprawdę aktywność określana przez filozofów jako tworzenie pojęć, czyli przyporządkowywanie nazw do ich desygnatów, a przez poetów opatrywana lirycznym westchnieniem odpowiednie dać rzeczy słowo. Jest to trudny proces, bo dorosły raz wskazując ten sam przedmiot np. czerwony krążek piramidki, powie „czerwony”, a innym razem „kółko”. A dziecko w swoim małym rozumku, bez dodatkowych wyjaśnień dołączy „czerwony” do kategorii kolorów, a „kółko” do kształtów. Pytanie, kto tu wykonuje trudniejsze zadnie umysłowe – dziecko czy dorosły – jest oczywiście retoryczne.

W ujęciu dorosłych zabawa i praca to przeciwieństwa, ale tylko do czasu, gdy rodzic zaczyna bawić się ze swoim maluszkiem. Wówczas widzi jaki to wysiłek i trud oraz jak ta aktywność absorbuje. Odczuwa to szczególnie gdy stara się tę zabawę uatrakcyjnić i wzbogacić o elementy edukacyjne. Jednocześnie jest zadziwiony postępami jakie ona powoduje w rozwoju, dziecka i jego samego – dojrzałego już człowieka. Początkowe lekceważące podejście do zabawy wynika najczęściej z niezrozumienia tego, co właściwie dziecko robi i jakie to ma znaczenie dla rozwoju jego myślenia. Wiele z pozoru banalnych i niewinnych swawoli dziecięcych to faktycznie kamienie milowe w myśleniu. Oto kilka przykładów.

Pierwsza w pełni zabawowa aktywność kilkumiesięcznego dziecka to zabawa „jest – nie ma”. Maluszek zasłaniając i odsłaniając jakieś elementy zabawki (tzw. zakrywki, zasłonki) lub przedmioty analizuje zjawisko „pojawia się i znika”. Z uwagą przygląda się jak w zabawkach typu „A-ku-ku” np. z kapelusza wyłania się myszka, a potem w nim znika. Z zapałem coś nakrywa i odkrywa oraz otwiera i

zamyka pudełka, zwłaszcza, gdy coś w nich jest. Zaśmiewa się gdy mama zasłaniając sobie twarz mówi „nie ma, nie ma” a potem odkrywając ją wykrzykuje „jest!”. Takie harce to nie tylko przyjemność, ale rozwój myślenia. Poprzez te zabawy dziecko rozwija tzw. pojęcie stałości przedmiotu, czyli zaczyna rozumieć, że obiekty trwale istnieją choć mogą zmieniać swoje położenie i wygląd. Od tego czasu możliwie jest zapamiętywanie („coś tu wcześniej było”) i ocenianie właściwości przedmiotu („to jest małe i chowa się do pudełka”). To są pierwsze inteligentne analizy, które w przyszłości doprowadzą do wielu odkryć i wynalazków, za które otrzyma nagrody jako osoba dorosła.

Nawet jeśli dorośli sądzą, że dzieciństwo to zupełnie beztroski okres, to jeszcze przed ukończeniem pierwszego roku życia dziecka rozwiązuje wiele problemów. Na szczęście nie tych życiowych tylko umysłowych. Pierwszy poważny dylemat malucha to, jak osiągnąć atrakcyjny, ale odległy przedmiot, przy jak najmniejszym wysiłku. Gdy nie umie się jeszcze dobrze chodzić jest to poważne wyzwanie. Początkowo dziecko mozolnie przekręca się i raczkuje w kierunku pożądanego obiektu. Szybko jednak odkrywa, że może zaoszczędzić sporo wysiłku jeśli przyciągnie ten przedmiot za jakąś wystającą część np. za tasiemkę lub przysunie go używając innego przedmiotu jako zgarniacza. Tak samo jak dorosły, dziecko używa myślenia, żeby rozwiązać jakiś problem i ułatwić sobie życie.

Niewinne piętrzenie piramidek, ustawianie na sobie klocków, wkładanie mniejszych elementów do większych, to duża frajda dla malucha, ale również nauka sekwencji i szeregowania. Jest to pierwsze przyswojenie sobie zasady systematyzowania wiedzy, która posługuje się uporządkowaną strukturą i określonym interwałem. I kto by pomyślał, że dziecko przygotowuje się do nauki np. tabliczki mnożenia, struktury kalendarza, jednostek miar, już podczas budowania wieży z klocków!

Dziecko potrzebuje dorosłego do stworzenia mu odpowiednich warunków do zabawy, ale również jako ciekawego partnera. Dla rodziców wnikliwie obserwujących dokonania swoich pociech wspólna zabawa to również może być atrakcyjny czas i okazja do pogłębienia więzi z dzieckiem. Dlatego dobrze byłoby gdyby to entuzjastyczne zaproszenie „pobawmy się!” brzmiało jak najczęściej w ustach rodziców, a nie tylko dzieci.