Krwisto czerwony kolor ust dodaje tajemniczości, klasyki, a przede wszystkim kobiecości. Na dodatek sprawia, że mężczyźni nie mogą oderwać od nas wzroku. Co zatem jest w niej niezwykłego, że pożądają jej zarówno kobiety, jak również mężczyźni?
Czerwona szminka kojarzy nam się przede wszystkim z hollywoodzkimi gwiazdami lat 20. ubiegłego wieku. Również była znakiem rozpoznawczym między innymi Marilyn Monroe i Marleny Detrich. Obie doskonale wiedziały, że ten subtelny dodatek przyciąga wzrok mężczyzn. To właśnie one sprawiły, że czerwony kolor ust stał się symbolem kobiecej seksualności.
Obok ust muśniętych czerwonym kolorem nikt nie przejdzie obojętnie. Sprawdza się w różnych dziedzinach życia: pracy, imprezach, czy zwyczajnych spacerach. W zależności od sytuacji, trzeba rozważnie podejść do wyboru odcienia szminki. W sytuacji kiedy prowadzimy jakąś prezentację lub uczestniczymy w spotkaniu, należy wybrać bardziej stonowany odcień czerwieni, wpadający w róż. Nie chcemy przecież, żeby nasz rozmówca skupił się na naszych ustach, zamiast na tym, co mamy mu do przekazania. Jeżeli chcesz poczuć się jak prawdziwa gwiazda i wybierasz się na imprezę, albo po prostu chcesz poczuć się elegancko i seksownie – pociągnij usta matową, czerwoną szminką. Powalający efekt murowany!
Czy czerwony kolor ust pasuje do każdego?
Oczywiście, trzeba tylko umiejętnie dobrać kolor do swojej karnacji i włosów. Nie jest prawdą, że czerwony kolor przeznaczony jest tylko dla brunetek. Najlepszym przykładem jest wspomniana wcześniej Marilyn Monroe, której czerwony kolor ust nigdy nie zmieniał barwy i doskonale komponował się z platynowym odcieniem włosów.
Mitem jest również, że czerwone usta wyglądają korzystnie na posiadaczkach pełnych warg w typie Angeliny Jolie. Trzeba pamiętać, że szminka w kolorze czerwonym „nie lubi” niedociągnięć. Jeżeli chcemy wyglądać tajemniczo i zmysłowo, musimy nauczyć się perfekcyjnego nakładania tego kosmetyku. Do tego potrzebna nam będzie konturówka. Musimy także pamiętać o umiejętnym aplikowaniu konturówki, nie chcemy przecież osiągnąć „efektu klowna”!
Trzeba pamiętać, aby zachować umiar. Czerwony kolor ust nie lubi „konkurować”. Jeśli zdecydujemy się podkreślić usta, rozsądnie będzie zrezygnować z intensywnego makijażu oka, wystarczy pociągnięcie eyelinerem lub samą maskarą. Musimy osiągnąć pewną równowagę i kompromis w makijażu, by nie wyglądać wulgarnie i tandetnie. Ważne jest również to, żeby nie zostać przytłoczone w „noszeniu” czerwonej szminki. Jeżeli uważacie, że czerwone usta kompletnie nie pasują do waszego image’u, to nic na siłę! Natomiast jeśli dopiero zaczynacie swoją „przygodę” z czerwoną szminką, to zacznijcie od delikatniejszych błyszczyków w czerwonych barwach.
Czerwona szminka zdecydowanie jest tajną kobiecą bronią. Nakładając ten cudowny kosmetyk pokazujemy światu, że jesteśmy świadome naszej kobiecości, dodaje nam również pewności siebie. I pewne jest, że żaden mężczyzna nie przejdzie obok nas obojętnie.