1 sierpnia 1944 roku wybuchło w Warszawie Powstanie Warszawskie. Było to wystąpienie zbrojne przeciwko wojskom niemieckim, które okupowały Warszawę. Dużo mówi się o bohaterach tego wydarzenia, ale nie zapominajmy także o bohaterkach tamtych dni!
Warto wiedzieć, że nie tylko mężczyźni walczyli i umierali podczas powstania, bo kobiety stanowiły aż 20% uczestników niepodległościowego zrywu. Jedną z kobiet, które przyczyniły się w czasie zrywu była Elżbieta Zawacka „Zo”. Była jedyną spośród 15 kandydatek, która przeszła trening, a potem służyła w szeregach cichociemnych. Zawacka to także kurierka Komendy Głównej Armii Krajowej. Jako druga Polka w historii Wojska Polskiego została awansowana na generała brygady. Została również Damą Orła Białego – najstarszego i najważniejszego odznaczenia Rzeczpospolitej Polskiej.
Na uwagę zasługuje również lekarka Zofia Wojno. W czasie powstania warszawskiego objęła w domu Zgromadzenia na Gęstej kierownictwo punktu opatrunkowego i szpitala polowego grupy „Krybar” dla powstańców i cywilów, głównie z urazami oczu. Gdy Niemcy zajęli budynek 4.09.1944 roku przedostała się, przez Wolę i obóz w Pruszkowie, do domu Zgromadzenia w Milanówku. Została czterokrotnie odznaczona Medalem Wojska jako kapitan AK oraz Krzyżem AK. Kiedy w 1945 roku Niemcy opuścili Warszawę, Zofia Wojno rozpoczęła starania o wskrzeszenie Instytutu Oftalmicznego. Niestety okazało się to niemożliwe, więc ropoczęła pracę w prowizorycznym lokalu szpitala w Grodzisku Mazowieckim. W wieku 66 lat z powodu złego stanu zdrowia przeszła na emeryturę.
Kolejną kobietą godną wymienienia jest Krystyna Krahelska „Danuta”. Krahelska to poetka, etnograf, harcerka i żołnierz Armii Krajowej. To właśnie ona jest autorką piosenki „Hej, chłopcy, bagnet na broń”. Podczas powstania warszawskiego została przydzielona jako sanitariuszka 1108.plutonu w 3. szwadronie 1. dywizjonu „Jeleń”. Kiedy 1 sierpnia wybuchło powstanie i rozpoczął się atak na budynek Domu Prasy (siedziba m.in. redakcji i drukarni „Nowego Kuriera Warszawskiego”), „Danuta” podczas ratowania rannego kolegi, została trzykrotnie postrzelona w klatkę piersiową. Niestety w wyniku zadanych ran zmiarła 2 sierpnia.
Na następnej stronie poznaj kolejne bohaterki powstania