7 grzechów głównych w koloryzacji włosów według Oskara Bachonia
– Przychodzi baba do fryzjera z żółtymi włosami i… oczekuje cudu. Wcześniej farbowała włosy byle czym, spaliła je, a my mamy to naprawić. Tylko jak?! Fryzjer to nie czarodziej – wścieka się ekspert od wytykania błędów w pielęgnacji i stylizacji włosów. Chcesz mieć piękne włosy, lepiej posłuchaj Oskara!
1. Nie każda może być blondynką
Po pierwsze dlatego, że każde włosy mają granicę, do której poddają się obróbce chemicznej. I Naprawdę nie każdej z was da się zrobić platynowy blond. Zrozumcie to w końcu. Po drugie – być blondynką trzeba umieć. Co to znaczy? Spójrzcie na Shakirę i Beyonce, one są naturalnymi brunetkami, maja ciemną karnacje i oprawę oczu, więc żeby nie wyglądały jak w peruce, fryzjerzy zawsze zostawiają im kilka centymetrów naturalnego odrostu, dodatkowo odbarwiają też nieco brwi oraz noszą rozjaśniający i rozświetlający makijaż. Polkom zdecydowanie bardziej pasują blondy, ale i wśród Słowianek zdarzają się „czekoladki”. Jeśli taka dziewczyna zafunduje sobie superjasny blond, ze swoimi czarnymi brwiami i śniadą cerą, będzie wyglądać jakby zatrzasnęła się w solarium.
2. Do zmian konieczna cierpliwość
Kobieta, która od lat nosi ciemne włosy i dobrze się w nich czuje, nagle orientuje się, że mąż ma młodszą. Więc przybiega do fryzjera i w godzinę chce stać się blondynką. Najlepiej taką jak Małgosia Kożuchowska, bo widziała w telewizji i jej się podobało. Choć ten zastrzega, że jasnego blondu nie da się uzyskać jednym farbowaniem, ona się upiera. I w efekcie uzyskuje brązowawy blond, odcieniem przypominający upieczonego kurczaka. Wygląda gorzej niż przedtem, a mężowi, zamiast opaść szczęka z wrażenia, opadają ręce. Takich historii znam mnóstwo. I wniosek jest tylko jeden – decydując się na drastyczną zmianę koloru z ciemnego na jasny, daj sobie czas. To może zająć nawet kilka zabiegów.
3. Farbowanie to nie pielęgnacja
Farbowane włosy jeszcze bardziej niż te bez sztucznego koloru wymagają pielęgnacji, i to odpowiedniej. Barwnik się wypłukuje, więc musisz używać kosmetyków zawierających pigmenty odpowiadające twojemu kolorowi (zwłaszcza czerwone i rude odcienie wymagają wspomagania, bo najszybciej blakną). Musisz też pamiętać, że farba, nawet ta najlepsza, to chemiczna ingerencja w strukturę włosa, jeśli nie będziesz go pielęgnować, włosy stracą blask, będą się rozdwajać i wypadać. I nie wystarczy jednorazowy zabieg czy odżywka użyta kiedy akurat Ci się przypomni – pielęgnacja to nakładanie maski lub odżywki systematycznie.
Na następnej stronie dowiesz się co to jest sombre.