Każda mama marzy, by po kilku miesiącach od urodzenia dziecka w końcu przespać spokojnie całą noc. Mało optymistycznie można stwierdzić, że całe noce spokojnie prześpimy dopiero, jak dziecko pójdzie do szkoły. Nawet jeśli w nocy przestanie już jeść, to mama zawsze czuwa, czy jest przykryte. Zdarzają się także złe sny, które trzeba przegonić. Jednak karmienie w nocy powinno skończyć się na kilka miesięcy przed pierwszymi urodzinami.
W pierwszych miesiącach życia dziecko domaga się jedzenia kilka- do kilkunastu razy w ciągu doby. Normą obecnie jest karmienie dziecka „na żądanie” czyli zawsze wtedy, gdy się tego domaga. Najczęściej odbywa się to co 2-3 godziny. Przez pierwsze trzy miesiące życia dziecka to absolutnie normalne. Po skończeniu pierwszego trymestru niektóre dzieci potrafią przespać spokojnie w nocy dłużej niż 3 godziny – dziecko potrafi dać rodzicom nawet 5 godzin spokojnego snu w nocy.
Na pewno na tak długą przerwę powinniśmy liczyć, kiedy zaczniemy rozszerzać maluchowi dietę. Najpierw warzywne, a potem mięsne posiłki na dłużej nasycą naszą pociechę, a jeśli zaplanujemy je na porę popołudniową możemy liczyć na dłuższą przerwę w karmieniu. Co jednak zrobić w momencie, gdy maluch nadal budzi się w nocy i domaga się jedzenia?
Na pewno nienajlepszym sposobem jest oszukiwanie dziecka domagającego się nocnego posiłku mlecznego wodą czy herbatką. Skoro się budzi, to znaczy że jest głodne, więc wszelkie zamienniki mogą tylko nasilić jego złość i frustrację, a co za tym idzie, płacz i krzyki. Zamiast tego ostatni posiłek przed nocą powinien być po prostu bardziej „treściwy”. Już od 4-5 miesiąca można dodawać do ostatniego mleka podawanego dziecku przed snem 2-3 łyżeczki kaszki bezglutenowej: ryżowej, kukurydzianej czy też Sinlac (z dodatkiem mąki z chleba świętojańskiego). Taki posiłek na dłużej nasyci malucha a my dzięki temu zyskamy odpoczynek nocny dłuższy niż 3 godziny.
Oczywiście musimy być przygotowani na to, że nocne posiłki mogą się jeszcze przytrafić. Dzieci rosną skokowo i w pewnym momencie przez kilka dni ich potrzeby żywieniowe mogą znacząco wzrosnąć. Jednak normą po skończeniu przez malucha 6 miesięcy powinien być sen w nocy nie krótszy niż 5-6 godzin. Oczywiście w ciągu dnia przerwy między posiłkami powinny być krótsze, co jest zrozumiałe przy normalnej dziennej aktywności dziecka.