Jak chciałabym spędzić romantyczne walentynki z Ukochanym?
Hmmm… Wszystko zaczęłoby się w naszym łóżku, pyszną poranną kawką i śniadankiem. Później trochę wygłupów, może obejrzenie jakiejś komedii romantycznej, a potem długi spacer za rękę do miejsca gdzie się poznaliśmy i gdzie zaczęła się nasza miłość. Po powrocie ze spaceru wspólne szykowanie kolacji, którą zjemy tylko we dwoje przy pięknie nakrytym stole, w blasku świec i przy akompaniamencie romantycznych dźwięków sączących się z głośników. A później… ach… domowe spa z wykorzystaniem kosmetyków od La Lux… Przyjemny masaż ciała… Mmmm…. to jest to co tygryski lubią najbardziej