W czasach młodości naszych babć posiadanie osobnego pomieszczenia na przechowywanie przetworów było rzeczą oczywistą. Półki uginające się od warzyw konserwowych, domowych dżemów, czy innych smaków lata ukrytych w słoiku pozwalały łatwiej przetrwać jesień i zimę. Niestety we współczesnych domach coraz rzadziej projektowane są kuchnie ze spiżarnią. Jakie plusy i minusy ma taka wydzielona przestrzeń na przechowywanie jedzenia? Gdzie najlepiej ją zorganizować w domu, a gdzie w mieszkaniu? Jak to wygląda w przypadku małej kuchni? Tego dowiesz się z poniższego artykułu!
Spis treści:
Spiżarnia w domu – czy jest niezbędna? Plusy i minusy
Spiżarnia pod schodami, w garażu czy piwnicy?
Mała kuchnia a spiżarnia – czy to się uda?
Spiżarnia w domu – czy jest niezbędna? Plusy i minusy
Obecnie coraz częściej robimy zakupy na bieżąco i rezygnujemy z przygotowywania domowych przetworów. Wiele osób wychodzi z założenia, że po co wkładać tyle wysiłku i czasu w przygotowywanie słoików skoro wiele rzeczy można kupić gotowych. Na szczęście są też tacy, dla których domowe wyroby zawsze będą górować nad sklepowymi. Właśnie dla takich osób doskonałym dodatkiem do kuchni będzie spiżarnia służąca do przechowywania przetworów.
Nawet jeśli nie jesteśmy wielbicielami robienia zapasów na zimę, to osobny kącik do magazynowania jedzenia będzie dla nas przydatny. Spiżarnia pomaga utrzymać porządek w domu – można do niej schować zapasy mąki i mleka, kartony z sokami czy zgrzewki wody mineralnej. Doskonale sprawdzi się też do przechowywania sprzętów, które używamy tylko od czasu do czasu, a wygląd naszej kuchni tylko na tym zyska. Zagracone blaty i kąty nigdy nie są atrakcyjnym widokiem.
Decyzja o tym, że chcemy urządzić osobny kącik do przechowywania, jest też korzystna ekonomicznie. Wyposażenie spiżarni w półki jest tanim rozwiązaniem, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ceny mebli kuchennych. W przypadku, gdy zależy nam na dodatkowych koszach cargo, możemy zapłacić więcej, ale za to uda nam się zmieścić w spiżarni wiele różnych rzeczy. Gdy zaplanujemy, że część sprzętów będziemy trzymać właśnie tam, to bez problemu będziemy mogli zrezygnować z wiszących szafek kuchennych. To ciekawe rozwiązanie, zwłaszcza kiedy mamy w planach połączyć salon z kuchnią. Posiadanie własnej spiżarni daje też inne możliwości. Możemy zaplanować, jak będziemy przechowywać poszczególne produkty, by były zawsze pod ręką. Jeśli dobrze zorganizujemy przestrzeń, może uda się również wygospodarować miejsce na zamrażarkę z zapasami mrożonych warzyw i owoców, które zebraliśmy latem.
Czy spiżarnie mają jakieś wady? Sporym utrudnieniem może być zorganizowanie takiego miejsca, bo wymaga odpowiednio niskiej temperatury, wentylacji oraz ochrony przed wilgocią. Tylko suche i ciemne pomieszczenie będzie spełniać swoją rolę. Zdarza się, że nasze warunki mieszkaniowe utrudniają nam organizację osobnego pomieszczenia do przechowywania żywności lub nawet wydzielenia niewielkiego kącika na małą spiżarnię. Na szczęście dobry projektant wnętrz pomoże nam rozwiązać i taki problem.
Spiżarnia pod schodami, w garażu czy piwnicy?
Jeżeli planujemy budowę domu lub już w nim mieszkamy, dużo łatwiej będzie nam zorganizować miejsce na spiżarnie. Na etapie projektowania możemy po prostu zaplanować takie pomieszczenie. Jeżeli nasz dom już stoi to nic straconego, w takiej sytuacji też da się zagospodarować już istniejącą przestrzeń. Najbardziej popularna jest spiżarnia bezpośrednio przy kuchni, która stanowi duże ułatwienie podczas przygotowywania posiłków. Najlepiej jednak wcześniej zaplanować takie pomieszczenie, by było jak najbardziej funkcjonalne. Popularnym rozwiązaniem jest zrobienie spiżarni pod schodami. To doskonałe wykorzystanie i tak istniejącej przestrzeni, która często tylko się kurzy. Wadą przechowywania jedzenia pod schodami jest to, że nie wstawimy tam dużych półek, a sam kącik będzie dość mały.
Innym popularnym rozwiązaniem jest zrobienie spiżarni w garażu. Tam bez problemu wstawimy meble do spiżarni i będziemy mogli przechowywać duże zapasy. Warto jednak zwrócić uwagę, by mieć do niej łatwy dostęp. Najlepiej jeśli spiżarnia będzie usytuowana między garażem a kuchnią i będzie do niej prowadzić osobne przejście z wnętrza domu. Nie mamy przecież ochoty ciągle wychodzić na zewnątrz po to, żeby przynieść jakieś brakujące zapasy. Dobrym rozwiązaniem dla osób mieszkających w bloku jest spiżarnia w piwnicy. Bardzo wiele osób tak właśnie wykorzystuje tę dodatkową przestrzeń, szczególnie że takie podziemne pomieszczenia doskonale się na to nadają, bo ich temperatura jest zwykle idealna dla wszelkiego rodzaju przetworów.
Potrzebujesz więcej porad na temat urządzania domowej spiżarni? Zapoznaj się z artykułem: Spiżarnia w domu
Mała kuchnia a spiżarnia – czy to się uda?
Kuchnie w bloku często ograniczają nasze możliwości, jeżeli chodzi o zagospodarowanie miejsca na spiżarnię. Dlatego trzeba wykazać się kreatywnością podczas planowania przestrzeni na przechowywanie żywności. W pierwszej kolejności zastanówmy się, czy nie da się wykorzystać jakiejś istniejącej wnęki na niewielką spiżarnię. Aby wykorzystać jak najlepiej dostępną przestrzeń, warto zastosować zabudowę o zróżnicowanej głębokości. Tym sposobem zmieścimy tam nie tylko słoiki i inne przetwory, ale też większe naczynia czy nieużywany sprzęt AGD.
Innym rozwiązaniem jest po prostu duża szafa. Podczas urządzania mieszkania nie zapomnijmy o tym ważnym szczególe. Możemy ją wstawić do już wyżej wspomnianej wnęki albo zaplanować ją podczas kupowania mebli kuchennych. Taka szafka powinna być przestronna i co najważniejsze wyposażona w wiele półek. Możemy zdecydować się też na jedną większą przestrzeń (np. w dolnej części szafy) do trzymania rzeczy o dużych gabarytach. Jednak największy nacisk postawmy na liczne półki pozwalające na przechowywanie w należytym porządku wielu drobnych rzeczy (puszek, słoików, opakowań z przyprawami itd.).
Od czego zaczyna się projektowanie każdego wnętrza? Jak wygląda współpraca z projektantem wnętrz? Przydatny poradnik na temat urządzania funkcjonalnego wnętrza znajdziesz tutaj: Urządzanie mieszkania – poradnik aranżacji funkcjonalnego wnętrza.
Jak urządzić małą kuchnię?
Jeżeli dysponujemy niewielką kuchnią, to nie tylko wygospodarowanie miejsca na spiżarnie może być problemem. Dużym wyzwaniem będzie samo zagospodarowanie dostępnej przestrzeni w taki sposób, aby nam się wygodnie gotowało i codziennie jadło posiłki. Jak zaprojektować taką kuchnię? Przede wszystkim zrezygnujmy z wysokiej zabudowy górnej, która przytłoczy wnętrze. Postawmy na niskie szafki kuchenne, najlepiej przeszklone. Wybierzmy takie, które otwiera się za pomocą osłon przesuwnych lub rolet, dzięki czemu pootwierane szafki nie będą nam zabierać cennej przestrzeni podczas gotowania.
Istotne są też sprytne patenty, które pozwolą nam maksymalnie wykorzystać dostępną przestrzeń. Zainstalujmy płytkie szafeczki lub otwarte półki z szufladkami pomiędzy blatem roboczym, a szafkami górnymi. Takie rozwiązanie pozwoli nam na przechowywanie drobnych przedmiotów, które warto mieć zawsze pod ręką. Nie zapominajmy o pustych kątach czy odstępach pomiędzy meblami. W takich przestrzeniach można zamontować szafki ze sprytnym systemem półek wysuwanych lub obrotowych. Jeżeli nie mamy pomysłu, jakie meble pasowałyby do naszej niewielkiej kuchni, warto skorzystać z porady projektanta wnętrz lub poszukać inspiracji w internecie.
Mała kuchnia w bloku nie musi być wadą mieszkania. Wystarczy tylko odpowiednio zaplanować przestrzeń i wykorzystać każde wolne miejsce. Aby uniknąć wielu błędów zapoznaj się z lekturą: Jak urządzić małą kuchnię w bloku?