Każda mama kiedyś traci nerwy i spokój ducha. To normalne i nie powinnaś czuć wyrzutów, że dziecko wyprowadza cię z równowagi, a twoja cierpliwość wisi na włosku. Jak wyjść z tej sytuacji obronną ręką? Jak utrzymać nerwy na wodzy? Oto kilka sekretów, którymi dzieli się z nami mama trójki dzieci.
ZMIERZ SIĘ ZE SWOIM NAPADEM ZŁOŚCI
Zacznijmy od najważniejszego- im bardziej jesteś zła na dziecko tym mniej dobrego zrobisz dla waszej relacji. Jeśli chcesz upominać, rozmawiać, przytulać, wyjaśniać- sama powinnaś być opanowana i wyluzowana. To trudne. Tego trzeba się nauczyć. Zacznij tak: gdy twoja cierpliwość sięga zera, weź kilka głębokich oddechów, pomyśl o miłych chwilach z dzieckiem i weź pod uwagę, że dzieci nigdy nie są niesforne bez powodu.
fot:Unsplash
CZYTAJ DALEJ >>>>>>>>>>