Metod antykoncepcji jest coraz więcej, na dodatek, ilu ekspertów, tyle opinii, które z nich są najlepsze. Tymczasem ta różnorodność jest zbawienna – bo każdy z nas jest inny, prowadzimy rożne style życia i mamy odmienne doświadczenia.
Wygoda na lata
Wraz ze zmieniającym się stylem życia Polaków, większą świadomością seksualną kobiet i otwartością mężczyzn, coraz popularniejsze stają się też takie rozwiązania antykoncepcyjne, które zapewniają beztroski seks przez lata.
Dla kobiet są to mechaniczne spirale domaciczne, zwykle zakładane na 5 lat, blokujące dostęp plemników do jajowodów kobiety. Jeśli kobieta zmieni zdanie i postanowi zajść w ciążę, podczas bezbolesnego zabiegu lekarz ją usunie. Błędnie uważa się, że jest to metoda dla kobiet, które urodziły już dziecko. – Badałem geometrię jamy macicy i rozmiar tejże geometrii nie ma nic wspólnego z rodzeniem czy nie rodzeniem, tak jak nos nie zmienia się z dnia na dzień. Wkładkę można wyjąć i w ciągu miesiąca zajść w ciążę – wyjaśnia dr Eugeniusz Siwik, ginekolog-położnik.
Metoda, która w równie bezpieczny i prosty sposób pozwala cieszyć się seksem bez obaw o ewentualną ciążę jest męska antykoncepcja – wazektomia. Powszechnie stosowana w wielu krajach, także w Polsce, gdzie jest wykonywana od 10 lat, zdobywa coraz większą popularność.
– Najprościej mówiąc to nacięcie nasieniowodów, a tym samym zatrzymanie plemników przed dostaniem się do spermy – wyjaśnia dr Eugeniusz Siwik, jeden z pierwszych specjalistów przeprowadzających w Polsce wazektomię. – Piętnastominutowy zabieg wykonywany jest bez użycia skalpela, pod miejscowym znieczuleniem, i – co warto dodać – wbrew powszechnej opinii jest legalny i odwracalny. Zabieg rewazektomii może bowiem w pełni przywrócić funkcje rozrodcze.
Wazektomia nie ma żadnego wpływu na popęd i sprawność seksualną, a podczas stosunku mężczyzna, który się jej poddał, funkcjonuje zupełnie normalnie. Nowe plemniki nadal są produkowane, a te już istniejące z czasem zanikają w ramach naturalnego metabolizmu. Zbliżenie kończy się wytryskiem z tą jedynie różnicą, że w nasieniu nie ma plemników. Statystki z krajów, w których wazektomia jest popularna od lat pokazują, że taki zabieg chwalą sobie zarówno mężczyźni jak i ich partnerki – wdzięczne partnerom za to, że temat antykoncepcji wzięli na siebie, nie obarczając ich zdrowia.