Jej przeboje do teraz są nucone przez setki fanów. Mocny głos o pięknej barwie sprawia, że każda jej piosenka budzi dreszcz emocji. Mimo to Janis Joplin nie mogła w pełni cieszyć się swoim talentem i sławą. Zmarła tuż przed wydaniem swojej 2. solowej płyty. Miała 27 lat.

Borwin Banderlow, autor książki „O trudnym szczęściu bycia sławnym” twierdzi, iż do śmierci Joplin przyłożyło się przede wszystkim konkretne zaburzenie psychiczne – borderline. Wiąże się ono z autodestrukcją, nałogami, nieumiejętnością tworzenia trwałych związków oraz ciągłą depresją.
To przez osobowość graniczną, mimo ogromnych sukcesów, piosenkarka nie potrafiła zaznać szczęścia czując wieczną samotność oraz niespełnienie. Można więc zacytować słowa Erica Burdona, który stwierdził, że: Janis nie umarła dlatego, że przedawkowała heroinę. Umarła, bo przedawkowała Janis.
Więcej na temat zaburzeń znanych osób przeczytasz w książce „O trudnym szczęściu bycia sławnym” Borwina Banderlowa.
















