Rozjaśnia przebarwienia i zapobiega powstawaniu plam na skórze. Jest silnym antyoksydantem, który opóźnia fotostarzenie i chroni komórkowe DNA. Mowa o kwasie ferulowym – składniku preparatów kosmetycznych nowej generacji, który staje się hitem profesjonalnej pielęgnacji.
Co potrafi kwas ferulowy?
Po pierwsze chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV. Kwas ferulowy absorbuje część promieniowania słonecznego, dzięki niemu naturalna protekcja skóry wzrasta ośmiokrotnie. – To silny antyoksydant, który tworzy tarczę obronną przed wolnymi rodnikami, atakującymi skórę wystawianą często na słońce. Wolne rodniki, uszkadzając włókna kolagenowe, prowadzą do utraty jędrności, powstawania zmarszczek, czyli przyspieszonego starzenia się skóry – wyjaśnia dr Bliżanowska, specjalista dermatolog i ekspert medycyny estetycznej.
Badania wykazały, że ferulowa ochrona zapobiega także zmianom komórkowym zachodzącym głęboko w skórze, w tym mutacji komórkowego DNA. Słowem, kwas ferulowy nie tylko chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem się, ale także działa antynowotworowo.
A co z przebarwieniami? Kolejna właściwość kwasu ferulowego to kontrolowanie aktywności tyrozynazy, enzymu uczestniczącego w procesie powstawania barwnika skóry (melanogenezy). Kwas hamuje proces nadprodukcji melaniny, czyli nie dopuszcza do powstawania przebawień, a jednocześnie rozjaśnia plamy i plamki, które już się pojawiły na twarzy.
Na następnej stronie dowiesz się więcej o tym, jak działa kwas felurowy w połączeniu z innymi składnikami i gdzie go szukać