Kto z nas nie marzy o byciu sławnym i o korzyściach z tym związanych? O wielkich pieniądzach, pięknych kobietach, przystojnych mężczyznach, egzotycznych wakacjach czy o luksusowych samochodach i willach z basenem? Na pewno te marzenia dosięgnęły każdego z nas. Jednak jest też ta ciemniejsza strona sławy: nieustanne życie na świeczniku, odganianie się od paparazzi w ciągłym strachu przed nagłym upadkiem kariery. Borwin Bandelow, autor książki „O trudnym szczęściu bycia sławnym” potwierdza, że niewiele dzieli geniusza od szaleńca.
Jako przykład skrajnego narcyza Bandelow podaje aktorka, którego ojciec był Polakiem – Klausa Kinskiego. Człowiek ten wcielił się w takie role jak mistycznie natchniony rewolucjonista, lekarz schizofrenik, brutalny handlarz niewolnikami, seksistowski macho, Kuba Rozpruwacz, obleśny twórca filmów porno, maniakalny zabójca dziewek ulicznych demoniczny hrabia Drakula i niebezpieczny dla otoczenia pacjent zakładu dla nerwowo i psychicznie chorych. Kinski nigdy nie ukrywał, że nie musiał, nie chciał i nie mógł ukrywać, że grał przede wszystkim samego siebie. Na planie filmowym był strasznie kapryśnym outsiderem. Klaus Kinski podobnie jak większość ludzi, cierpiących na zaburzenia psychiczne miał trudne dzieciństwo, o czym autor książki również wspomina.
Zobacz, jakie jeszcze znane postacie opisuje w swojej książce Borwin Bandelow