Liczne romanse jej matki i przygody seksualne także nie wpłynęły dobrze na Normę. Choć była dzieckiem bardzo grzecznym, które od zawsze pasjonowało się wielkim światem i filmem, to do końca życia pozostała ofiarą wykorzystywania seksualnego przez „przelotnych ojczymów”. Co prawda nigdy nie zostało to powiedziane wprost, ale w późniejszych latach można było zauważyć, że Marilyn Monroe uprzedmiotowiła sferę seksualną i sama miała liczne romanse i kontakty seksualne z przypadkowymi mężczyznami.
Norma Jeane Mortenson uważała się za „niepewną siebie sierotę”, jednak w okresie szkolnym stała się najpopularniejszą dziewczyną w szkole. Dlaczego? Młoda Monroe dojrzewała szybciej niż jej koleżanki i szybciej nabrała ponętnych, kobiecych kształtów, przez co stała się również obiektem pożądania każdego młodego chłopaka. Mimo, że nie przepadała za nauką, a uwagę przyciągała mocnym makijażem i wyzywającym ubiorem to była lubiana przez nauczycieli. W okresie szkolnym często chodziła na randki, jednak nie dopuszczała do kontaktów fizycznych. Szczęśliwcy mogli co najwyżej pocałować ją w policzek.
Na kolejnej stronie przeczytasz o pierwszym małżeństwie seksbomby