W 1952 roku poznała baseballistę Joego DiMaggio, którego poślubiła dwa lata później. Ich związek był wielkim zaskoczeniem i sensacją. Ona piękna i seksowna, on przystojny i ceniony sportowiec. Marilyn bardzo kochała swojego drugiego męża, ale nie potrafiła pozostać mu do końca wierna. Joe z kolei miewał ataki zazdrości do tego stopnia, że zdarzyło mu się podnieść rękę na swoją żonę.
Pamiętasz kultową scenę z filmu „Słomiany wdowiec”, kiedy to biała sukienka MM podwiewa? Otóż na planie filmowym trzeba było to powtarzać kilkakrotnie, podczas kręcenia zebrało się tam mnóstwo gapiów, którzy podglądali bieliznę Monroe. Akurat zjawił się tam też DiMaggio, który jak tylko małżonkowie wrócili do domu, pobił Marylin. Następnego dnia poszła na plan z podbitym okiem. Ostatecznie para rozwiodła się po 274 dniach burzliwego małżeństwa.
Marilyn dosyć szybko się pocieszyła, ponieważ już dwa lata później w 1956 roku wyszła za mąż po raz trzeci. Jej wybrankiem został Arthur Miller, wybitny dramaturg. Byli kontrowersyjną parą. Podczas trwania jej najdłuższego małżeństwa, które skończyło się rozwodem po przeszło czterech latach, Monroe dwukrotnie poroniła. Wiązało się to również z jej chorobą – endometriozą, która powodowała bardzo bolesne miesiączki.
Wielu osobom seksbomba wydawała się głupiutką blondynką, która nic nie potrafi. Pomimo, że nie posiadała wykształcenia była niezwykle inteligentną i dążącą do samodoskonalenia się osobą. Uwielbiała czytać, o czym świadczy to, że na planie zawsze pojawiała się ze stertą książek. Szczególnie ceniła sobie Alberta Camusa i Freuda. Ponadto sama pisała wiersze, w których przelewała na papier swoje uczucia i osobiste doznania.
Jaka tak naprawdę była Marilyn Monroe? O tym dowiesz się na kolejnej stronie.