W 1956 roku rozpoczęły się problemy Marilyn. Chorowała na bulimię i popadała w depresję. Ponadto uzależniła się od silnych leków, cierpiała na bezsenność i nadużywała alkoholu. Często zdarzało się, że leki na pobudzenie popijała wódką.
Kiedy 1961 roku rozwiodła się z Arthurem Millerem bardzo cierpiała, bowiem znalazła i przeczytała jego pamiętnik, w którym pisał, że się jej wstydzi. Dla MM był to ogromny cios, który sprawił, że jej stan psychiczny zaczął się pogarszać. Psychoterapeuci byli wobec niej bezradni. Mimo tego, że otaczało ją grono znajomych, Monroe była samotna i nieszczęśliwa.
5 sierpnia 1962 roku znaleziono Marilyn Monroe martwą w jej domu w Los Angeles ze słuchawką telefonu w ręku. Istnieje wiele hipotez dotyczących śmierci ikony. Oficjalna wersja jest taka, że przedawkowała silne leki nasenne, ale jaka jest ta prawdziwa? Tego się już nie dowiemy.
Trzy dni później odbył się pogrzeb aktorki, który zorganizował jej były mąż Joe DiMaggio. Przed zamknięciem trumny pochylił się nad nią jako ostatni i powiedział: „Kocham Cię, najdroższa”. Po śmierci Marilyn Monroe, na polecenie Joego, przez następne 20 lat składano ogromny bukiet róż pod jej kryptą.
Na następnej stronie dowiesz się, na jakie zaburzenia cierpiała MM