Jak widać Marilyn Monroe pomimo, że podziwiana i kochana przez tłumy, nie potrafiła poradzić sobie z samą sobą. To nie tylko wielka postać, ale również tragiczna. Słynna seksbomba z czasem zgubiła swój seksapil. Jej wszystkie atuty ubóstwiane przez mężczyzn w końcowej fazie życia stały się dla niej wielkim utrapieniem. Sama Monroe mawiała: „Wszyscy po prostu śmieją się ze mnie. Wielki cyc, wielka dupa, wielkie nic. Czy mogę być czymś innym?”.
Ponadto Marilyn Monroe cierpiała na fobię społeczną i zaburzenia osobowości. Ten wątek doskonale uchwycił Borwin Bandelow. Opisuje go w swojej książce pt. „O trudnym szczęściu bycia sławnym” . Autor świetnie analizuje postać aktorki, wskazuje na zachowania, słowa i wydarzenia z przeszłości, które świadczą o tym, że Marilyn nie była doskonała.
Bandelow dokładnie opisuje jak sława wpłynęła na młodą gwiazdę. Lekko napisana i łatwo przyswajalna analiza psychologiczna Marilyn Monroe z pewnością przypadnie do gustu nie tylko jej fanom, ale także osobom ciekawym tego, jaka naprawdę była MM.
Książka „O trudnym szczęściu bycia sławnym” to przede wszystkim analiza gwiazd naszych czasów i udowadnianie tezy, że niewiele dzieli geniusza od szaleńca.