Pierwsze promienie słońca to dla mnie znak, ża pora odsłonić nogi i założyć sukienkę. W zależności od humoru dobieram jej kolor. Pastele świetnie komponują się z wczesno-wiosenną aurą. Słodkie akcesoria w postaci kwiecistego naszyjnika lub bransoletki oraz delikatny makijaż powodują u mnie uśmiech za każdym razem gdy się przeglądam w lustrze. I nie tylko u mnie, wiem, że mojemu Mężczyźnie również podoba się taka wiosenna wersja mnie. I dzięki temu czuję się kobieco i sexy!