Mamy kierując krok do sklepu po buty często wychodzą z najtańszym modelem obuwia. Wyrzuty sumienia usprawiedliwiamy tłumacząc sobie, że i tak za chwilę dziecko z nich wyrośnie lub je zniszczy. I choć na pierwszy rzut oka buty za kilkadziesiąt złotych wydają się dobre i ładnie wyglądają, mogą szkodzić naszemu dziecku. Dlaczego tanie obuwie to tylko pozorna oszczędność?
Zobacz też: Kurtki i płaszczyki dla Twojego dziecka idealne na Wiosnę 2015
Profilaktyka się opłaca
Już wiele osób przekonało się, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć. „Pracując z dziećmi na co dzień mam do czynienia z zaburzeniami rozwoju kończyn dolnych. Wiem, że właściwie ukształtowana stopa jest odpowiedzialna za odpowiedni rozwój kończyn dolnych i kręgosłupa. Każda nieprawidłowość w budowie stopy powoduje zaburzenia biomechaniki kolan, bioder i kręgosłupa, co prowadzi do zaburzeń w ich rozwoju. Obuwie ma za zadanie jedynie odtwarzać fizjologiczną biomechanikę stopy, umożliwiając jej prawidłowy wzrost. Od chwili postawienia pierwszego kroku stopa rozwija się. Ponieważ za rozwój i prawidłowe ukształtowanie stopy w dużej mierze odpowiedzialne są mięśnie, dlatego obuwie powinno być dobrane tak, by mogły one działać w pełnym, fizjologicznym zakresie. Okres od początku chodzenia do około 7. roku życia ma kluczowe znaczenie dla tego procesu, dlatego tak ważny w tym okresie rozwoju dziecka jest dobór prawidłowych butów”– mówi dr n. med. Paweł Flont, ortopeda.