Która z kobiet chociaż raz w życiu nie marzyła o tym, że idzie po wybiegu? Albo, że pozuje przed obiektywami najlepszych na świecie fotografów? Kamila Szczawińska ma to szczęście, że może spełniać się w zawodzie modelki – nie musi sobie tego wyobrażać. Dla nas opowiedziała o tym jak dba o urodę, zdrowie oraz odżywianie. Jest to szczególnie ważne, ponieważ jako mama dwójki maluchów, dba nie tylko o siebie, ale i całą rodzinę.
NAobcasach.pl: Jest to dosyć banalne pytanie, ale: jak dbasz o swoją urodę? Wiemy, że z wykształcenia jesteś psychologiem klinicznym, czy ma to wpływ na twoje podejście do dbania o siebie?
Kamila Szczawińska: Są trzy czynniki, które wpływają na lepsze samopoczucie i wygląd ciała: sport, zdrowe odżywianie i pielęgnacja. Uprawiam wszystkie możliwe sporty, szczególnie bieganie i taniec na rurze. Oprócz tego mnóstwo sportów sezonowych, typu: pływanie na wake’u, jazda konna, jeżdżę na longboardzie.
Jeżeli chodzi o pielęgnację, bardzo zależy mi na tym, aby skóra była nawilżona. Skóra nigdy nie wygląda dobrze, jeżeli jest przesuszona. Nawet jeżeli ma się przebarwienia, albo zmarszczki to zawsze skóra wygląda miliona razy lepiej, jeżeli jest odpowiednia ilość nawilżenia do tej skóry doprowadzona.
Codziennie robię zabiegi w domu, ponieważ nie mam czasu na chodzenie do kosmetyczki. Ostatnio kupiłam szczoteczkę do pielęgnacji skóry i stosuję ją przynajmniej raz dziennie.
I faktycznie ona działa? Lubisz korzystać z tego typu nowinek kosmetycznych?
Ostrożnie podchodzę do takich gadżetów, ale stwierdziłam, że zaryzykuję. Szczoteczka tego typu bardzo oczyszcza skórę, pobudza krążenie, kremy lepiej się wchłaniają. Cera wygląda ładniej. To jest tak samo jak ze szczoteczką do zębów elektryczną i nieelektryczną, ręczną musisz tych obrotów wykonać 300, a to robisz przez chwilę i skóra faktycznie wygląda lepiej.
Czy masz jeszcze jakieś swoje ulubione zabiegi?
Dwa razy w tygodniu robię peeling. Bardzo lubię peeling z Ziaji za 11 złotych, jest rewelacyjny. Ma malutkie mikrogranulki, ślicznie oczyszcza skórę, bez nadmiernego ścierania.
Lubię też stosować maseczkę Avene, taką której nie trzeba ścierać. Świetnie się wchłania, po 15 minutach skóra jest bardzo nawilżona, dobrze jest zastosować ją na noc. Poza tym używam kremy pod oczy nawilżające i kremy do twarzy nawilżająco-natłuszczające.
Lubię te jak skóra jest lekko opalona.
Na kolejnej stronie przeczytaj dalszy ciąg wywiadu!