Żyjemy w czasach, w których hałas jest nieodłącznym elementem rzeczywistości. Każdego dnia odbieramy różnorodne dźwięki, nie tylko w przestrzeni miejskiej, ale także w domu. Warto zatem zastanowić się, co zrobić, by odpocząć od natłoku dźwięków, które w nadmiernym natężeniu mogą być wyczerpujące. Jak odnaleźć spokój i ciszę we własnym domu?
Zen, co to takiego?
Wewnętrzna równowaga, jasność i koncentracja myśli, harmonia – tym właśnie jest zen według buddyjskich mnichów. Najbardziej charakterystyczną metodą praktykowania zen jest medytacja w pozycji siedzącej. Jednak nie jest to jedyny sposób na osiągnięcie wewnętrznego spokoju. Czynności, które mają w sobie element rytuału, jak chociażby ceremonia parzenia herbaty, mogą stać się okazją do pogłębienia świadomości własnego ciała, skoncentrowaniu się na tym, co dzieje się tu i teraz. Wśród zgiełku miasta i w codziennym zabieganiu, ciszy powinniśmy szukać przede wszystkim w sobie. Mając tę wiedzę warto wybierać otoczenie, które będzie sprzyjało wewnętrznej równowadze. Miejsca takie jak las, spokojna plaża, ale także nasz dom, mogą stać się strefami, gdzie będziemy z powodzeniem ładować baterie i odnajdywać wewnętrzny spokój.
Gdzie praktykować zen?
Podstawą techniki zen jest odpowiednie oddychanie oraz koncentracja, która pozwoli odciąć się od niepotrzebnych bodźców zewnętrznych. Oddech powinien być miarowy, jednocześnie głęboki i swobodny. Zen najłatwiej osiągnąć w domu, który dla większości z nas jest bezpieczną przystanią. Jednak po opanowaniu techniki tak zwanego oddychania przeponowego i zdystansowaniu się do otoczenia poprzez zamknięcie oczu, wyciszenia można doświadczyć także w pracy czy w przestrzeni miejskiej. Stan relaksacji powinien trwać przynajmniej 3 minuty. Po takim cyklu spięty organizm powinien powrócić do równowagi, a my będziemy mieli więcej energii do działania.