Dolegliwości miejsc intymnych to problem bardzo wielu kobiet. Odczuwa go blisko 50% Polek przed 60 rokiem życia w tym ponad 10% doświadcza objawów częściej niż 4 razy w roku. Najczęściej wskazanym leczeniem objawowym jest stosowanie środków farmakologicznych, które pomimo swojej skuteczności nie zapewniają dostatecznej ochrony i profilaktyki, ponieważ bakterie wywołujące chorobę występują w organizmie i podczas jego osłabienia atakują go niespodziewanie.
Czym właściwie jest tajemnicza kandydoza?
Kandydoza to powszechnie występująca wśród kobiet dolegliwość. Wywołują ją grzyby z rodziny drożdżaków, które, na co dzień żyjąc w ludzkim organizmie nie powodują szkód. Jednak w sytuacji silnego stresu, zmęczenia, stosowania wewnątrzmacicznej wkładki antykoncepcyjnej, częstych zmian partnerów seksualnych, palenia papierosów, dużej liczby porodów, zaburzeń endokrynologicznych czy też ogólnego osłabienia organizmu i innych przypadków oraz działań, które zaburzają naturalną florę bakteryjną, powodują tym samym spadek bakterii z rodzaju Lactobacillus i mogą prowadzić do zachwiania równowagi kobiecego, intymnego ekosystemu wywołując nieprzyjemne dolegliwości oraz chorobę. Objawami, które mogą być początkiem schorzenia najczęściej jest zaczerwienienie, pieczenie oraz obrzęk okolic intymnych, którym towarzyszą bardzo charakterystyczne żółtawe lub białe, grudkowate upławy. Choć w większości przypadków choroba ta przebiega bezobjawowo, tym bardziej nie należy lekceważyć z pozoru banalnych syndromów, ponieważ nie zawsze łatwo poddają się one leczeniu. Według przeprowadzonych badań szacuje się, że nawet u 75% wszystkich kobiet w ciągu całego życia dochodzi do grzybicy pochwy, a u aż 40 – 50% ma ona charakter nawrotowy, choć przez jakiś okres. To najczęstszy rodzaj zakażenia występujący u kobiet w wieku rozrodczym (30-40%).