W styczniu wieczory mile się przeciągają, bywają chłodne, mroźne, ale do wiosny coraz bliżej. Czas umilą wam lektury, które przygotowaliśmy. Ważne, inspirujące, z nutką romantyzmu. Popłaczecie nad nimi, uśmiechniecie się do siebie, a czasem cudownie odprężycie. Oto 8 książek, po które warto sięgnąć w styczniu.
Czytaj o: 12 dowodów na to, że rozpalasz FACETA bardziej niż przypuszczałaś….>>>>>>>>>>>>
Syn pszczelarza
Autor: Kelly Irvin
Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach.
Kiedy Debora Lantz przyjeżdża wraz z rodzeństwem i matką do południowego Teksasu, spodziewa się tam zastać krainę obfitości i oazę zieleni. Rzeczywistość jednak przedstawia się nieco inaczej, a maleńka gmina amiszów, do której dołączyła rodzina Debory, boryka się z trudnościami i ledwo wiąże koniec z końcem.
Debora tęskni za domem i zielonym Tennessee, lecz nade wszystko pragnie szczęścia matki, wdowy z piątką dzieci, która przyjechała tu poślubić Stephena, adoratora sprzed lat. Teksas napawa Deborę wstrętem; nie może pojąć, po co Bóg miałby stworzyć miejsce tak ohydne, pełne dziwnych zwierząt oraz roślinności, która ledwie odrosła od ziemi. Poznaje Fineasza Kinga, syna miejscowego pszczelarza, okaleczonego w dzieciństwie w wyniku wypadku, w którym zginęła jego matka. Ta dwójka dojmująco samotnych młodych ludzi ku własnemu zdumieniu odkrywa, że wiele ich łączy…
„Syn pszczelarza” to opowieść współczesna, choć zarazem jakby z innej epoki – życie toczy się tu wedle ściśle określonych reguł, nierzadko nam obcych, a ludzie dążą do prostoty i oddają się z pokorą codziennym czynnościom. To również opowieść o rozterkach i miłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu.
KOLEJNA PROPOZYCJA >>>>>>>>>