Pływanie
Coraz częściej widuję ojców (matek jest dużo mniej) z maluchami na basenie. Taki obrazek naprawdę cieszy. Niestety, cały czas duża część rodziców boi się przyjść z dzieckiem na pływalnię. Pamiętajmy jednak o tym, że nasz brzdąc spędził stosunkowo niedawno 9 miesięcy w wodach płodowych, więc jest to dla niego zupełnie naturalne środowisko. Możemy już zabrać 2,3-miesięczne niemowlę na basen. Co ciekawe, nasza pociecha do ósmego miesiąca życia posiada naturalny odruch zamykania ust w kontakcie z wodą. Z czasem ten odruch zanika.
Należy pamiętać, iż niemowlę posiada cieńszą warstwę tłuszczu podskórnego niż osoba dorosła, dlatego bardziej odczuwa temperaturę wody, jednakże większość aquaparków dysponuje specjalnymi basenami dla najmłodszych, gdzie temperatura wody jest wyższa. Obecnie duża część szkół podstawowych proponuje zajęcia na pływalni. Niejednokrotnie są one darmowe lub częściowo dofinansowywane.
Basen to nie tylko doskonała okazja do nauki pływania. Wysiłek fizyczny dziecka w wodzie doskonale wpływa na rzeźbienie ciała, prawidłowy rozwój stawów i mięśni. Regularne pływanie hartuje organizm. Basen polecany jest także dla astmatyków, gdyż pływanie przyczynia się do regulacji oddechu i wydolności oddechowej. Ponadto dzieci z problemami kostno-stawowymi lub kręgosłupem również powinny rozpocząć jak najwcześniej regularny trening pod okiem wykwalifikowanego instruktora. Kości i stawy najmłodszych są w fazie rozwoju, dlatego można przyczynić się do ich poprawy fizycznej.