Katy Perry od lat zdobywa wysokie miejsca w rankingach piękności. Doceniają ją zwłaszcza mężczyźni, którzy uwielbiają jej kobiece kształty. Piosenkarka jednak nie uważa tego za swoje największe osiągnięcie i cechuje się dużą dozą dystansu do samej siebie, często dając się oszpecać dziwnymi perukami czy niekorzystnymi stylizacjami. Mimo to w najnowszej sesji z orientalnymi akcentami dla „Harper’s Bazaar” gwiazda po prostu zachwyca, przywodząc na myśl dawne muzy kina.
„Zbliżam się do trzydziestki i mam coraz mniej czasu na bzdury. Szukam kogoś z podobnym charakterem – z poczuciem humoru – kogoś, kto sprawi, że będę się śmiała, będzie wrażliwym, kochającym muzykę mężczyzną. No i rzecz jasna mój potencjalny partner musi być inteligentny. Często trafiałam na mężczyzn, których onieśmielałam. Co prawda oni się do tego nigdy nie przyznali, ale po jakimś czasie i tak to wychodziło.”