Bycie mamą to nieskończona praca fizyczna i psychiczna. Nie ma końca, bo mamą jesteś już na zawsze, cokolwiek by się stało. Dzisiaj 6 szczerych odpowiedzi, jakie nam udzieliłyście na pytanie brzmiące tak: ,,gdy zostałam mamą, zrezygnowałam z ….”. Pamiętaj, że nie jesteś sama i nie musisz być idealna. Żadna z nas nie jest!
Oznacza to również …rezygnację z użalania się nad pierdołami
,,Zrezygnowałam, całkiem nieświadomie z użalania się nad sobą i zawracania sobie głowy pierdołami w stylu: wykupią mi wszystkie szminki na promocji, jakie buty do tej sukienki, dlaczego ta kobieta w tramwaju, tak się na mnie gapi? Skupiam się na dzieciach i w sumie dobrze na tym wychodzę”
CZYTAJ DALEJ >>>>>>>>>>