3. Silikony z aminową grupą funkcyjną
Osadzają się na powierzchni włosa i tworzą trwały, cienki, ochronny film, który ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im połysk. Są nierozpuszczalne w wodzie i mycie delikatnym szamponem nie usunie ich z powierzchni włosa – cyclomethicone, cyclopentasiloxane, trimethylsilylamodimethicone, trimethylsiloxysilicates, simethicone, trimethicone.
Zalecam unikanie preparatów zawierających te właśnie silikony, ponieważ tworzą depozyty na włosie. Obciążają włosy i skórę głowy, przesuszają włosy i blokują dostęp jakichkolwiek składników odżywczych.
glikole silikonowe.
Rozpuszczalne w wodzie i alkoholach, są pianotwórcze i łągodzą podrażnienia spowodowane SPC. Nawilżają, kondycjonują, uelastyczniają włosy i nie drażnią śluzówek oczu i nosa – dimethicone copolyol, lauryl methicone copolyol, hydrolyzed wheat protein, hydroxypropyl polysiloxane. Są najlżejsze dla włosów i najłagodniejsze.
Zdania ekspertów są podzielone na temat silikonów. Nie są one bardzo szkodliwe, pamiętajmy jednak, że większość tworzy depozyty na włosie i go wysusza. Najłagodniejszą grupą są glikole silikonowe. Starajmy się jednak wybierać produkty z naturalnymi wyciągami, które w związku ze zwiększającym się zapotrzebowaniem wytwarza coraz więcej producentów i są łatwo dostępne.
Informacje o ekspercie:
Agnieszka Czereszkiewicz-Zakrzewska – Technik usług fryzjerskich, stylista fryzur.