Różnego rodzaju specjaliści i blogerzy, którzy udzielają porad odnośnie finansów domowych, często doradzają radykalne wyjście na prostą i wcześniejszą spłatę zobowiązań. Nawet jeśli byśmy mieli znacznie ograniczyć swoje wydatki i obniżyć standard życia. Czy jednak zawsze nadmiar gotówki lub efekt oszczędzania warto przeznaczyć na wcześniejszą spłatę kredytu gotówkowego?
Kredyt gotówkowy – koszty
Najpierw przyjrzymy się temu, jakie możemy ponieść opłaty w związku z zaciągnięciem tego rodzaju zobowiązania.
Oprocentowanie – nominalnie nie powinno być wyższe niż czterokrotność stopy lombardowej, która jest ustalona przez Narodowy Bank Polski. Oprocentowanie to suma stóp procentowych i marży kredytodawcy, na jego podstawie wylicza się podstawową kwotę odsetek.
Ubezpieczenie – w zależności od banku może być ono dobrowolne lub obowiązkowe, w tym pierwszym wypadku zmniejsza ono najczęściej wartość oprocentowania. Kwota ubezpieczenia może być pobrana od razu lub zostać podzielona i doliczona do rat. Ubezpieczenie ma chronić przed brakiem spłaty zobowiązania z powodu wypadków losowych (niezdolność do pracy, zwolnienie z pracy, śmierć) kredytobiorcy.
Opłaty – tutaj mamy na myśli zarówno prowizję za udzielenie kredytu, wszelkie opłaty przygotowawcze oraz koszty administracyjne, które ponosi kredytodawca w związku z udzieleniem kredytu oraz jego późniejszą obsługą.
Koszty kredytu gotówkowego możemy obniżyć decydując się na dodatkowe produkty oferowane przez bank (czyli tak zwany sell-crossing). Może być to konto rozliczeniowe, karta płatnicza lub inny sposób na dodatkowe związanie się z kredytodawcą. Tutaj należy jednak być uważnym, ponieważ jeśli nie będziemy korzystać z danego produktu, to opłaty za przykładowo brak obrotu kartą płatniczą mogą być wyższe niż zaoferowana oszczędność.
Najlepszym miernikiem kosztów kredytu jest wartość RRSO, czyli Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania. Zawiera ona w sobie wszystkie koszty obsługi kredytu (ale już nie np opłatę notarialną przy kredycie hipotecznym), w każdej instytucji finansowej jest liczona w ten sam, wystandaryzowany sposób. Gdy wyznaczymy taką samą kwotę kredytu i czas trwania umowy, wtedy możemy w najlepszy sposób koszty zobowiązań w różnych bankach. Pomocna w takich porównaniach będzie również całkowita kwota do spłaty.