NO: Można powiedzieć, iż festiwal tworzą mniejszości narodowe. Czy dużo jest obcokrajowców w Warszawie? Czym się zajmują w naszym kraju?
ZD: Wielokulturowość Warszawy cały czas się zmienia. Nie możemy konkurować z miastami takimi jak Londyn, ale cudzoziemców jest coraz więcej. Czym się zajmują? Wszystkim!
NO: Na wydarzeniu można m.in… porozmawiać z książką. Czy może Pani wytłumaczyć o co dokładnie w tym chodzi?
ZD: O 16:30 w kawiarni Pożegnanie z Afryką organizujemy Żywą Bibliotekę z felietonistami portalu Kontynent Warszawa – Warszawa Wielu Kultur, będzie można usiąść z nimi przy stoliku i porozmawiać o… wszystkim!
NO: Właśnie, festiwal powstał z inicjatywy redakcji tego portalu. Czym zajmuje się Kontynent Warszawa i kto go tworzy?
ZD: Portal zajmuje się promowaniem wielokulturowości w Warszawie. Na naszej stronie można odnaleźć aktualne informacje o wydarzeniach związanych z wielokulturowością, ale przede wszystkim bazę miejsc i instytucji prowadzonych i współtworzonych przez cudzoziemców. Opisujemy także artystów cudzoziemców działających w naszym mieście. Bardzo ciekawy jest dział felietony – tam można odnaleźć artykułu pisane przez cudzoziemców. Wielokulturowe Warszawskie Street Party jest uwieńczeniem rocznej współpracy z różnymi artystami, organizacjami i firmami.
NO: Która z edycji festiwalu najbardziej zapadła Pani w pamięć i dlaczego?
ZD: Każda edycja jest trochę inna, ale szczególnie ciepło wspominam zeszłoroczną. Nie udało nam się uzyskać żadnego dofinansowania. Koszty logistyki, opłatę za zajętą przestrzeń, ochronę, karetkę udało nam się opłacić tylko i wyłącznie dzięki wsparciu finansowemu współorganizatorów. Długo się zastanawiałyśmy czy zdecydować się robić tak wielki festiwal bez jakichkolwiek środków. Wsparcie, które otrzymałyśmy od współorganizatorów, a przede wszystkim ich chęć do działania i zaangażowanie od zawsze były filarem Wielokulturowego Warszawskie Street Party. W zeszłym roku było to szczególnie wzruszające i utwierdziło nas w tym, że takie imprezy jak nasza są potrzebne, ludzie chcą je robić i w nich uczestniczyć. Z pieniędzmi czy bez.
NO: Pytanie może odrobinę niepoprawne politycznie, ale muszę je zadać, bo zje mnie ciekawość . Kto jest bardziej tolerancyjny – kobiety czy mężczyźni? Która płeć liczniej przybywa na wydarzenie?
ZD: Nie obserwujemy przejawów różnicy tolerancji ze względu na płeć. Na nasze wydarzenie przybywają i kobiety i mężczyźni w każdym wieku, pochodzący z całego świata… całe rodziny z dziećmi i dziadkami. Ale jako ciekawostkę mogę zdradzić, że w ścisłym zespole organizacyjnym mamy same kobiety (uśmiech).
Czy byłaś na Street Party?