Słoneczne dni i ciepłe letnie wieczory to wymarzony czas na urlop i weekendowe wycieczki. To także ulubiony czas włamywaczy, którzy właśnie w wakacje grabią najwięcej domów i mieszkań. Zobacz jak się przed nimi chronić i na co uważać, kiedy wyjeżdżasz na dłużej.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2013 roku doszło do 118,5 tys. włamań, z czego wykryto jedynie 32% sprawców. Często zdarza się, że wyjeżdżając na urlop zostawiamy nasze mieszkanie bez opieki nawet na dwa tygodnie. Przez ten czas złodzieje mogą precyzyjnie zaplanować idealne włamanie. Zanim więc oddamy się słodkiemu lenistwu, zastanówmy się co zrobić, aby zabezpieczyć swój dom.
Polisy ubezpieczeniowe
Jeśli wybieramy się na wakacje, a nie wykupiliśmy polisy ubezpieczeniowej na wypadek włamania, to idealny moment żeby o niej pomyśleć. Wiele towarzystw ubezpieczeniowych oferuje polisy właśnie na czas urlopu, np. na dwa tygodnie (zobacz np. TUTAJ ). Nie jest to duży koszt, a w przypadku kradzieży możemy odzyskać nawet całą wartość utraconego majątku. Jeśli trudno nam znaleźć czas w natłoku spraw załatwianych przed wyjazdem, ubezpieczenie możemy wykupić przez Internet, nawet w ostatniej chwili.
Zabezpieczenia techniczne
Jednym z podstawowych zabezpieczeń mieszkania przed nieproszonymi gośćmi jest montaż atestowanych zamków patentowych, systemu przeciwwyważeniowego oraz łańcucha ograniczającego możliwość otwarcia drzwi. O szczególnym zabezpieczeniu powinni pomyśleć ci, którzy zamieszkują na parterze budynku lub posiadają balkon. To właśnie takie mieszkania okradane są najczęściej. Złodziej wybija okno lub wyważa drzwi balkonowe i po chwili jest już w środku. Włamywaczy zniechęcą z pewnością antywłamaniowe rolety zewnętrzne lub po prostu kraty.
Właściciele domków jednorodzinnych powinni pamiętać także o odpowiednim zabezpieczeniu drzwi garażowych, piwnic i innych pomieszczeń gospodarczych, przez które można dostać się do budynku. Ważne jest także należyte oświetlenie terenu wokół posiadłości, złodzieje uwielbiają bowiem ciemne zakamarki.
Skutecznym, aczkolwiek dość kosztownym rozwiązaniem jest monitoring, dzięki któremu nawet jeśli dojdzie do włamania, nagranie może pomóc policji zidentyfikować sprawcę. W specjalistycznych sklepach detektywistycznych są dostępne kamery z pozoru wyglądające np. jak czujnik dymu lub zwykły budzik. Na rynku możemy również kupić atrapy kamer. To atrakcyjna opcja dla tych, którzy nie chcą wydawać kilkuset złotych na profesjonalny system monitorujący.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Pamiętajmy, że nawet najlepszy system alarmowy nie ochroni nas, jeśli zapomnimy go włączyć wyjeżdżając na urlop lub zostawimy uchylone okno. Dlatego nim wyruszymy w podróż, upewnijmy się, że wszystkie wejścia do naszej posiadłości są zamknięte. W żadnym wypadku nie zostawiajmy kluczy w tajnych schowkach na zewnątrz domu, złodzieje doskonale znają te miejsca i nim zdecydują się np. na wyważenie drzwi, dokładnie przeszukają przydomowe zakamarki.
Lepiej też nie przechowywać w mieszkaniu dużych sum pieniężnych i cennych przedmiotów. Jeśli jesteśmy posiadaczami drogich urządzeń, np. kamery, komputera, sprzętu muzycznego czy antyków o dużej wartości, dobrze jest oznaczyć te przedmioty w trwały i charakterystyczny sposób, spisać ich numery fabryczne, a nawet sfotografować – w razie kradzieży policji łatwiej będzie je odnaleźć.