Zdrada – temat w sumie stary jak świat. I tak naprawdę nie ma na to mądrych, co zrobić z tym po fakcie. W sumie mogę napisać śmiało, że każda z nas została zdradzona, i część z nas zdradziła. I za każdym razem padają te same pytania. Co dalej z tym zrobić? Co było powodem tego w naszym związku, czy da się wszystko naprawić? A co z zaufaniem? Oto kilka ważnych wskazówek.
Tak naprawdę jest wiele rzeczy, które powodują, że zaczynamy myśleć o innej osobie i pozwalamy sobie na flirty, które mogą doprowadzić do przyjaźni, zakochania – zdrady.
Po pierwsze zobojętnienie. Po pewnym czasie bycia razem przestajemy traktować ukochaną osobę jako obiekt do adorowania. Jest już nasza, zdobyta, więc nasze zainteresowanie jest co raz mniejsze. Przeważnie to kobiety zaczynają czuć się źle i zaczynają poszukiwać ciepła, uczucia zainteresowania na zewnątrz, aż w końcu lądują w ramionach innego mężczyzny. Ale dotyka to też również i mężczyzn. Oni też potrzebują tego by się nimi interesować.
Kolejnym powodem może być samotność. Niestety bycie w związku nie eliminuje samotności. Często się zdarza, że któreś z dwojga dużo spędza czasu poza domem, często wyjeżdża, zaczynają się mijać. Naturalnym odruchem jest poszukiwanie wsparcia gdzie indziej i wtedy zazwyczaj pojawia się ta druga osoba, która zastępuje lukę pozostawioną po nieobecnym partnerze i dochodzi do zbliżenia. Pożądanie i ciekawość – można by od razu śmiało powiedzieć, że to tyczy głównie mężczyzn. To oni patrzą na inne pożądliwym wzrokiem. A to jednak nie jest wcale sprawiedliwe, bo kobiety też często pożądają tego drugiego, innego, przystojnego.
Na następnej stronie dowiesz się więcej!