Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies. ZAMKNIJ

Zgarnij na Walentynki książkę „MY” David’a Nicholls’a!

Do lektury nowej, wyczekiwanej powieści autora przebojowego „Jednego dnia” nie trzeba chyba nikogo namawiać. „MY” to brawurowa, przenikliwa, lekka a zarazem mądra i dająca do myślenia książka o nas wszystkich! Wygraj już dziś jeden z pięciu egzemplarzy powieści, która da Ci do myślenia!

 

hhh

 

 „My” to piękna i bezpretensjonalna, słodko-gorzka opowieść o ich trojgu. By ratować rodzinę, Douglas zabiera najbliższych na wakacje po Europie. W planach jest Paryż, Amsterdam, Monachium, a potem Italia z Wenecją i Florencją. I nic nie idzie w zgodzie z zalaminowanym planem. W pewnym momencie – tyle możemy zdradzić – Albie ucieka z właśnie poznaną szalona akordeonistką, zostawiając informację, by go przypadkiem nie szukać, a Connie wraca do Anglii. Czy Douglas, który zostaje we Włoszech, scali swą rodzinę… na odległość? A może to wyjątkowa próba przed ostatecznym rozejściem się dróg męża-ojca, żony-matki i jedynego, prawie dorosłego syna, ucząca, co zrobić, by jednak na trwałe się od siebie nie oddalić?

Walcząc z teraźniejszością – na każdym z postojów dzieje się coś nieprzewidzianego – Douglas wspomina dzieje swego związku z Connie, próbując odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania. Jak to się stało, że połączyły ich różnice, bo powściągliwy biochemik i artystka nie wydawali się dla siebie stworzeni. Co wypełnia nasze życie, gdy mamy za sobą wszystkie „pierwsze razy”, od pierwszego wyznania „kocham cię” i pierwszego seksu, po pierwszą, a potem drugą kłótnię? Jak wspólnie wychować dziecko na kogoś, kto nie przyniesie nam wstydu i zarazem sam będzie szczęśliwy?

No właśnie… Jak być szczęśliwym, jak być w zgodzie – ze sobą, z najbliższymi, ze światem, wymagającym wiecznego reagowania? Patrząc na to wszystko z dystansu, Douglas zaczyna rozumieć, że to, jak sam się ocenia, nie musi iść w parze z jego odbiorem przez żonę i syna. I odwrotnie, i po skosie…Czy w ostatniej chwili przed nieuchronną Wielką Zmianą można coś naprawić? Czy mogą coś dla siebie zrobić?

„My” to porywająca podróż w głąb siebie, naszych najbliższych i zarazem po błyskotliwie opisanej Europie, gdzie Amsterdam jest modnym tatusiem (…) takim bosonogim i nieogolonym, a Monachium niczym wstawiony generał.