Nawyki żywieniowe dziecka kształtują się od jego pierwszych chwil, dlatego od samego początku troszczymy się, by jadł zdrowo. Przychodzi jednak czas, gdy kilkuletnie dziecko odmawia nagle jedzenia większości produktów, żądając jedynie kanapek z szynką, spaghetti bolognese, naleśników z serem i tony słodyczy. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?
1. Rozmawiaj
Nie załamuj się, gdy dziecko odmówi jedzenia marchewki. Pytaj o powody i spróbuj je zrozumieć, rozmawiaj z dzieckiem o tym, dlaczego organizm potrzebuje warzyw, wytłumacz mu, że to dla niego dobre, ale nie strasz go, że wypadną mu włosy, jeśli czegoś nie zje.
Ty wiesz, że dziecko powinno dostawać 5 porcji warzyw lub owoców dziennie, ale ono tego nie wie. Proponuj alternatywy – jeśli dziecko nie chce jeść surówki, namów dziecko na spróbowanie marchewki gotowanej albo startej z jabłkiem. Spróbuj rozwiązać problem razem z dzieckiem, przed gotowaniem zapytaj się go, na co ma ochotę i razem ustalcie menu. Świetną zabawą i jednocześnie edukacją będzie nie tylko wspólne spożywanie posiłków, ale też ich przygotowywanie.
2. Wyczaruj kolorowe dania
Człowiek je oczami – bura papka na stole potrafi zniechęcić. Dlatego gotuj estetycznie, układaj barwne kompozycje, formuj ciekawe kształty. Czasami wystarczy poukładać warzywa w kolorowy pociąg czy buźkę na talerzu, żeby zachęcić dziecko do pałaszowania. Podobnie jest z zapachem. – Dopiero po zniwelowaniu zapachu kalafiora, brukselki czy brokułów moje dzieci zaczęły jeść te warzywa. Sposób na to jest prosty – wystarczy do gotujących się warzyw dodać trochę mleka lub listek laurowy – radzi Beata Straszewska, założycielka centrum wiedzy o stewii Stewiarnia.pl i matka dwojga dzieci.
Na kolejnej stronie dowiedz się więcej o żywieniu dzieci!